Patrycja Pająk
Czy osiągnie sukces? Nowa ulubienica brukowców nie prezentuje butnej arogancji Agnieszki Orzechowskiej - polskiej Angeliny, która zagadała nawet Kubę Wojewódzkiego. Nie ma też szalonej bajery Joli Rutowicz, która potrafiła przekonać wszystkich, że różowy świat jednorożców to jedyny słuszny Matrix.
Daleko jej do kosztownego blichtru i glamouru, prezentowanego przez Siwiec. Mimo ładnej buzi i eksponowanego chętnie ciała, nadal ma kompleks prowincjonalnej tancereczki, lekko zdezorientowanej szumem wokół niej.