Krystyna Pawłowicz aka "Fighterka"
Prawniczka, nauczycielka akademicka, posłanka od 2011 roku i bodaj najbarwniejsza postać w Prawie i Sprawiedliwości. Czym byłyby debaty sejmowe bez jej mocnych, kontrowersyjnych wypowiedzi, a Facebook bez dosadnych postów? Nie przebiera w słowach, dlatego często obraża kogo popadnie. Nie tylko polityków opozycji, ale również zwykłe kobiety, a nawet mieszkańców niektórych miast, za to że w nich mieszkają. Potem obraźliwe wypowiedzi usuwa. Ale internet nie zapomina.
Najmocniejsze wypowiedzi:
O kobietach protestujących przeciwko całkowitemu zakazowi aborcji: „Nie zastanawiały się, zanim wskoczyły facetowi do łóżka”. „Morderczynie”.
O odrzuceniu projektu „Ratujmy kobiety”: „Radość posłów po odrzuceniu lewackiego projektu ułatwiającego zabijanie dzieci”.
O patriotyzmie: „Patriotyzm i nacjonalizm są biało-czerwone. Szowinizm jest niebieski w gwiazdki.”
O kontrowersjach wokół wyboru Donalda Trumpa na prezydenta USA: „Lewacy mają mentalność przemocową, skłonność do agresji i niszczenia. Lewacy nienawidzą wolności i życia. Lewacy z nienawiścią i pogardą dzielą teraz Amerykanów i szczują ich wzajemnie na siebie.”
O haśle „Polska dla Polaków”: Według kierownika Partii Razem hasło "Polska dla Polaków" jest hasłem rasistowskim. A dla kogo ma być nasza Polska? Dla Niemców? Dla Rosjan? Dla Pigmejów? Przecież Polska, to nasza ojczyzna, nasza ojcowizna. Od 1050 lat ją budujemy, walczymy i giniemy za nią. Walcząc z Niemcami, Rosjanami, unijnymi biurokratami i całą lewacką międzynarodówką. To Polska nie jest nasza? A czyja?”
O mieszkańcach Gdańska: „Dlaczego Polacy mieszkający w polskim Gdańsku, godzą się na to antypolskie, nielojalne wobec swej ojczyzny demonstracyjne przedstawienie? Czy w Gdańsku w ogóle mieszkają jeszcze Polacy?"
O Monice Olejnik: „Może niech lepiej znajdzie sobie męża, stałego męża, nie konkubenta”