Swoboda, seks i skandal
Studiowała w krakowskiej PWST, gdzie nie sposób nie było jej przeoczyć. Mocny makijaż w postaci kilkucentymetrowych rzęs, pokaźnej wielkości kreska na oku nadająca spojrzeniu zmysłowości i eksponowanie krągłości sylwetki – taka Jędrusik była od zawsze. Pierwsze kroki w filmie zaczęła stawiać stosunkowo późno – była już przed trzydziestką. Ale ludzie szaleli na punkcie jej wyglądu – sarnie spojrzenie i seksapil z pograniczna międzywojnia i nowoczesności hipnotyzowały.
Jędrusik nie bała się mówić tego, co myśli i tego, czego inni bali się powiedzieć na głos. Szczerość, otwartość, niebywała uroda oraz zainteresowanie ze strony autora „Jeziora Bodeńskiego”, który zostawił dla niej żonę i córkę, sprawiły, że w swoich czasach nie była zbyt lubiana. Nie doceniano tego, co pokazywała na ekranie. A gra aktorska była jej pasją.