Polki mają problem
Dobrym wyjściem z sytuacji może być posiadanie dwóch osobnych kont i jednego wspólnego - na domowe wydatki, czy inwestycje. Tym samym jakaś część pieniędzy pozostaje wyłącznie do naszej dyspozycji i musimy się z nich tłumaczyć. Takie rozwiązanie pozwala nam na swobodę i poczucie, że jesteśmy niezależni. To nie oznacza jeszcze, że partnerzy nie wiedzą o swoich zarobkach i wcale nie muszą wpłacać na wspólne konto co do złotówki jednakowych kwot. Wiele zależy od tego, ile które zarabia. Wszystko jest do ustalenia.
POLECAMY: * Elżbieta II chce podwyżki*