Julia Pietrucha: na "minus"
W końcu dostrzegliśmy niezwykle modny motyw w tym sezonie! Lekka krateczka jest jak najbardziej trendy. Czyżby Julia Pietrucha wiedziała, co w modowej trawie piszczy?! Chyba nie do końca.
Proporcje i długości okazały się nietrafione. Julia zaprezentowała się w klasycznym, obcisłym komplecie: żakiet i spodnie mocno podkreślają długie nogi, jednak wyglądają jakby zostały wyjęte z szafy od młodszej siostry. Zastosowana kolorystyka to czerń i biel. Czarne akcenty widoczne są w postaci mankietów, wystającego spod żakietu topu oraz czółenek na obcasie. Żaden element niestety nie przykuwa uwagi.
Komplet bardziej nadaje się na niedzielny obiad u cioci niż na imprezę modową. Plus za swobodną i niewymuszoną fryzurę, dzięki czemu stylizacja nie jest w pełni formalna.