Szpilki twoim wrogiem
Jeszcze do niedawna kojarzona była bardziej z wizerunkiem gosposi "Ojca Mateusza". T-shirty, luźne spodnie, wyciągnięte koszulki. Ostatnio przeszła dużą metamorfozę, a gdy pojawia się na premierach filmów, dziennikarze piszą, że jej nie poznali, bo wygląda nagle jak milion dolarów. - Nie jestem zwolenniczką takiego stylu na co dzień, ale podczas oficjalnych wyjść - dlaczego nie? Trzeba tylko mieć świadomość, że na efekt pracuje kilka osób: fryzjer, makijażysta, fotograf i stylista - opowiada aktorka. Przyznaje też, że szpilki są wrogiem kobiety. - Oprócz tego, że pięknie wygląda w nich noga, która fascynuje mężczyzn, są po prostu niewygodne - dodaje.