Pokazała zdjęcie z czasów, kiedy chorowała na bulimię. Jej fani są poruszeni
Demi Lovato ma za sobą trudne chwile. Wokalistka otwarcie przyznaje, że kiedyś chorowała na bulimię i brała narkotyki. Niedawno zamieściła zdjęcie z przeszłości, które wywołało w nas ogromne poruszenie. Fanki 25-letniej gwiazdy są pod wrażeniem jej odwagi.
19.10.2017 | aktual.: 19.10.2017 12:49
Demi Lovato twierdzi, że się sobie podoba, ale nie zawsze tak było. Gdy wkraczała do świata show biznesu, miała obsesję na punkcie swojego wyglądu. W każdy możliwy sposób starała się wyglądać jeszcze szczuplej, by dorównać koleżankom po fachu. Myślała, że jej ciało jest niewystarczająco dobre. Twierdzi też, że czuła wtedy ogromną presję ze strony otoczenia. Zachorowała na bulimię, nie zdając sobie sprawy, co jej grozi.
Niedawno piosenkarka zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie sprzed lat, na którym widać jej bladą cerę i wystające kości. To ujęcie zaskoczyło jej obserwatorów. Lovato chce w ten sposób przestrzec ich przed zaburzeniami odżywiania. Wygrała batalię z chorobą, dzięki kilku terapiom. Raz trafiła nawet do ośrodka zamkniętego.
W wywiadach Demi wspominała też o swoich problemach z narkotykami. - Wciągałam kokainę w samolocie - wspominała jeszcze kilka lat temu. Twierdzi, że była od nich uzależniona. Myślała, że dzięki takiemu stylowi życia przejmie kontrolę nad wagą. Zdała sobie sprawę, że powinna się zmienić dopiero wtedy, gdy zaczęli odchodzić od niej bliscy ludzie.
Levato swoją metamorfozą udowadnia, że wyleczenie jest możliwe. Demi podkreśla, że obecnie nie przeszkadza jej, gdy inni zarzucają jej nadwagę. W końcu poczuła harmonię i pokochała siebie. Nie zamierza już przeglądać się w oczach innych. Co sądzicie o jej matemorfozie?