Hanna Garboś-Płaczkowska
Mistrzyni świata fantastyczny wygląd zawdzięcza nie tylko ostrym treningom. Tajemnice diety zdradza jej mąż.
- Stosujemy odpowiednio zbilansowaną dietę, każdy posiłek jest odpowiednio wyliczony. Jest to dieta wysokobiałkowa. W ciągu roku mamy dwa sezony startowe. Przygotowanie do jednego sezonu to około 6 miesięcy, więc jeżeli trafi nam się chociaż jeden "wolny" miesiąc, to jemy pierogi albo kopytka! - tłumaczy
Hanna Garboś-Płaczkowska na co dzień nie pozwala sobie na zachcianki. Musi jeść odpowiednio przygotowane posiłki co trzy godziny. Nawet do kina zabiera własne jedzenie.