Agnieszka Chylińska
Jedna z najbardziej spektakularnych zmian stylu w polskim show-biznesie. Ze zbuntowanej nastolatki noszącej obszerne spodnie i ciężkie buty, stała się zgrabną kobietą w szpilkach i mini. Co ciekawe, metamorfoza nie odbyła się przy włączonych kamerach i błyskach fleszy. Chylińska nie rozprawia publicznie o dietach cud czy spotkaniach ze stylistką.
Jednak o swojej metamorfozie zdecydowała się opowiedzieć w magazynie Pani: "Był czas, kiedy ważyłam 70 kg, miałam krzywe zęby. (...) Chłopaki z zespołu przy wódce wznosili toasty: "Zdrowie pięknych dziewczyn i twoje, Agnieszka!". To mnie bolało, ale oczywiście krzyczałam: "Zdrowie!"
Chylińska przyznała jednak, że dziś poziom samoakceptacji ma już inny. "Na co dzień nie mam czasu, żeby się sobie przyglądać. Ale kiedy przed koncertem czy nagraniem "Mam talent" uczeszą mnie i pomalują, to myślę sobie: "Jest nieźle". Mam 37 lat i lubię ładnie wyglądać" - mówiła w Pani.