Agnieszka Pomaska
- Chyba wszyscy już widzieli film, w którym Jarosław Kaczyński w furii wyszarpał mi z ręki telefon i rzucił nim o ziemię. Na nagraniu nie widać jego twarzy, ale ja w takim stanie widziałam go pierwszy raz. Wyglądał na kompletnie nieobliczalnego człowieka. Zastanawiam się, jak to możliwe, że fizycznie zaatakował mnie prezes PiS, czołowy polski polityk. Dlaczego to zrobił? Bo spytałam: „Panie prezesie, dlaczego pan niszczy Polskę?!”. Wcześniej mówił do mnie ze złością „Idź do diabła!”.
- Spałam dziś 40 minut. Teraz jestem w Gdańsku, bo przyjechałam do chorej córki, czekam na wiadomość, bo pewnie zaraz będę wracać do Warszawy. Zrobiliśmy wspólnie z opozycją dyżury w Sejmie, my się naprawdę boimy, że jak wyjdziemy, to już tam więcej nie wrócimy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook