Moc chleba
Jak wiadomo, czasami nie narzekamy na ogólne osłabienie, ale posłuszeństwa odmawia pewna część ciała. Najwidoczniej w XVII wieku ludzie często mieli problemy z uszami, ponieważ Sermon poświęcił im dosyć sporo miejsca. Co zatem zrobić, kiedy dokucza nam ból ucha? Wystarczy chleb z kminkiem. Wydłubujemy miękki środek i aplikujemy do małżowiny usznej. Ból wkrótce ustąpi? Nie wiemy, boimy się spróbować.