Przed śmiercią miał jedno marzenie. "Bezskutecznie prosiłem"
Leonard Pietraszak był jednym z najbardziej znanych polskich aktorów. Mało kto jednak pamięta, że prywatnie jego życie było bardzo burzliwe. Był dwukrotnie żonaty - z pierwszą wybranką doczekał się syna, jednak to druga okazała się miłością jego życia. 6 listopada świętowałby urodziny.
Leonard Pietraszak zapisał się w pamięci widzów jako Gustaw Kramer z obydwu części filmu "Vabank", doktor Karol z kultowego "Czterdziestolatka", pułkownik Dowgird z "Czarnych chmur" czy Krzysztof Kalinowski w serialu "Siedlisko". Ma jednak na swoim koncie znacznie więcej ról, zarówno filmowych czy telewizyjnych, jak i teatralnych.
Leonard Pietraszak przeżył z drugą żoną ponad 50 lat
Pietraszak niedługo po studiach związał się z młodą malarką Hanną. "Zaczęła brylować w towarzystwie, nie zwracając na mnie uwagi. To było dla mnie wyzwanie. Podszedłem do niej i oznajmiłem: »Co ty tu będziesz udawać, jak będę chciał, to zostaniesz moją żoną«" – pisał w swojej biografii "Ucho od śledzia".
Para wzięła ślub i doczekała się syna Mikołaja. Związek jednak nie przetrwał. Lata później aktor ujawnił, że razem z partnerką podjęli decyzję o ślubie zbyt szybko i tak naprawdę nie czuli się gotowi na założenie rodziny. W życiu Pietraszaka pojawiła się inna kobieta, Wanda Majerówna. Mężczyzna rozwiódł się z Hanną i związał z Wandą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leonard Pietraszak był skłócony z synem
Okazało się, że to właśnie ona była miłością życia Pietraszaka, który przeżył z nią ponad 50 lat. Aktor cieszył się jednak ogromną popularnością wśród fanek.
"Moja żona doskonale wie, że jest dla mnie jedyną kobietą. Większość listów, jakie wówczas otrzymywałem, pisana była przez młodziutkie dziewczyny, często niepełnoletnie, to było bardzo miłe i nie powiem, łechtało moją męską próżność" - mówił aktor w wywiadzie dla "Faktu".
Niestety drugi związek sprawił, że Pietraszak praktycznie stracił relację ze swoim synem. "Jako mały chłopiec Mikołaj często pytał, czemu nie mieszkam z nim i mamą (...). Mijały kolejne lata i zrozumiał, że sytuacja się nie zmieni. Narodziła się w nim niechęć do mnie" - opowiadał aktor.
Niecały rok przed śmiercią wyznał w wywiadzie, że chciał pojednać się z synem. "Ciąży mi ten brak więzi. Nie daje mi to spokoju. Ciężko mi z tym. Czekam na kontakt ze strony mojego syna, bo sam wielokrotnie wyciągałem rękę, prosiłem, ale bezskutecznie. Kiedyś myślałem, że jego niechęć do mnie minie, ale ona nie ustępuje" – powiedział Pietraszak w wywiadzie udzielonym magazynowi "Na żywo" w marcu 2022 roku. Aktor zmarł 1 lutego 2023 r. Nie wiadomo, czy udało mu się spełnić marzenie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!