Przemoc domowa w wersji light
"Darek czasem mnie popchnie, albo ściśnie mocno za ramię, mówiąc: Tyle razy Ci mówiłem, ty idiotko niemyta, popatrz na siebie - i prowadzi mnie do lustra: Widzisz, tak wygląda idiotka" - opowiada Anna - "Raz mnie popchnął i lekko w to lustro się uderzyłam, ale na szczęście był tylko mały siniak na czole. Lustro całe zostało, bo inaczej to siedem lat nieszczęścia, jak nic".
Anna jest z Dariuszem już sześć lat i trudno jej stwierdzić, czy całe sześć lat było trochę szczęśliwe czy zupełnie nieszczęśliwe. Para poznała się na studiach: ona pierwsza obroniła pracę magisterską z zarządzania. Ona była wzorową studentką: oczytaną, inteligentną, bystrą. Dariusz, skończył studia jako ostatni z roku, z kiepską lokatą. Ale to on, dzięki wstawiennictwu wujka, dostał pracę w najlepszej firmie w mieście. Dobre pieniądze, służbowy samochód, awans po roku – marzenie. Jednak po półtora roku zmienił się Darkowi przełożony i zaczął być skrupulatnie rozliczany ze swojej pracy.
POLECAMY: 15 lat Wp.pl