Pułapki ślubnego erotyzmu
- W dzisiejszych czasach rzeczywistość realna jest jednocześnie rzeczywistością wirtualną, obie się mieszają. Dostępność środków do filmowania, powszechność telewizji i Internetu, gdzie również można oglądać filmy sprawia, że dla wielu osób rejestrowanie swych zachowań stało się rodzajem uwiarygodnienia swej osoby - zaczynają one istnieć, gdy się sfilmują, zaistnieją w Internecie, jest to więc rodzaj dowartościowania - tłumaczy chęć nagrywania swych nocy poślubnych przez niektóre pary dr Ślósarz.
- Może to jednak także być objaw ekshibicjonizmu. Poza tym noc poślubna, uroczystość ślubna, są tak dużym stresem dla pary, że często obserwowane są podczas niej problemy seksualne, filmowanie tylko potęguje ten stres.
Źródło: Wedding TV