Pułapki ślubnego erotyzmu
Filmowanie często wymaga obecności obcych osób w sypialni pary...
- Ekipa filmowców w sypialni to pomyłka - podkreśla jednak dr Ślósarz. - Gdy para kocha się w obecności obcych mamy do czynienia z zachowaniami ekshibicjonistycznymi - parafilią (dawniej: zboczeniem). Wydaje mi się, że pomysł na filmowanie nocy poślubnej jest chwilową modą, która, mam nadzieję, wkrótce przeminie.
Parafilia to ładne i skomplikowane określenie na zaburzenie seksualne. Gdy zaburzenie występuje coraz częściej, traci charakter odstępstwa, a nawet stać się może normalnością, dlatego lekarze zaczynają unikać terminu "zboczenie", skoro tak wiele zachowań, kiedyś uważanych za niedopuszczalne, stało się dziś normą. Na szczęście wideofilmowanie nocy poślubnej nie jest jeszcze powszechne.
Źródło: Wedding TV