Randki internetowe – poradnik
Już się zdecydowałaś, już wybrałaś. Idziesz pierwszy raz na randkę internetową. Zanim jednak pójdziesz, przeczytaj ten tekst. Pięć Złotych Zasad, pomoże ci wyjść z randki zadowoloną.
31.08.2007 | aktual.: 28.05.2010 16:04
Już się zdecydowałaś, już wybrałaś. Idziesz pierwszy raz na randkę internetową. Zanim jednak pójdziesz, przeczytaj ten tekst. Pięć Złotych Zasad, pomoże ci wyjść z randki zadowoloną.
Zasada numer 1 - Nigdy się nie umawiaj bez zdjęcia
Choćby ci się wydawało, że ten facet, to na pewno twoja długo oczekiwana druga połówka. Choćby ci się z nim świetnie gadało godzinami, choćby ci się wydawało, że to na "mur beton" TEN, nie spotykaj się z nim bez zdjęcia.
Tysiąc razy słyszałam podobne opowieści zawiedzionych dziewczyn. Najlepiej poproś o kilka zdjęć, zanim zdecydujesz się na spotkanie. Na jednym może wyglądać i dobrze, ale drugie i trzecie może pokazać coś innego. I nie daj się zwieść rozmową i obietnicom w stylu „Po co ci moje zdjęcie, złotko? Uwierz mi, że świetnie wyglądam”. Może i fajnie wam się gadało przez Internet, ale jeśli na żywo zamiast przystojnego bruneta, zobaczysz nieciekawego łysola przy tuszy, to co zrobisz????
Zasada numer 2 - Co robić, gdy facet ci się nie podoba?
Najlepiej umówić się z koleżanką, by jakieś 15 minut po umówionej godzinie spotkania z przypuszczalnym obiektem twoich marzeń, zadzwoniła do ciebie. I wtedy, jeśli on ci się spodoba, mówisz jej „Przepraszam, kochana, ale nie mogę teraz z tobą rozmawiać, oddzwonię później”, a jeśli ci się nie podoba: „O matko! Naprawdę? Już pędzę.” I mówisz mu z przepraszającym uśmiechem, że nie wyłączyłaś żelazka w domu i właśnie ci się pali. Po czym bierzesz torebkę i uciekasz, gdzie pieprz rośnie. Nie ma sensu zmuszać się do siedzenia z kimś kto jest nieciekawy od samego początku.
Zasada numer 3 - Miejsce spotkania
Nigdy, przenigdy nie umawiaj się z nim w jego mieszkaniu, bądź w swoim. Pamiętaj! To jest jednak obca osoba i nie wiesz tak naprawdę, kim jest. Chyba nie chcesz ryzykować swojego życia dla jednego spotkania? Jeśli ci się naprawdę z nim dobrze rozmawia i po wysłaniu zdjęcia stwierdziłaś, że ok. nawet ci się podoba, umów się z nim w miejscu publicznym. Najlepiej w jakiejś kawiarni, restauracji w centrum, gdzie jest duża liczba osób. I raczej nie o godzinie 23, tylko w środku dnia lub wczesnym wieczorem. Powiedz, że sama dojedziesz na spotkanie. Zorganizuj też sobie sama powrót do domu - "przezorny ubezpieczony". Może i nie wywiezie cię gdzieś za miasto, ale po co ryzykować. Jeśli coś między wami zaiskrzy i znajomość przerodzi się w dłuższą, jeszcze będzie miał nie raz okazję odwieźć cię do domu.
Zasada numer 4 - Strój prawdę powie...
Co założyć na pierwszą randkę? Wszystko zależy od twojego stylu ubioru. Każda z nas ma inny. Najlepiej włożyć coś, w czym dobrze się czujesz, ale warto też wyglądać nieco pociągająco, w końcu to randka. Pamiętaj jednak, by nie przesadzić. Jeśli włożysz kusą mini i dekolt do pasa, nie licz, że nie pomyśli, że niezła z ciebie "puszczalska".
Faceci są prości. Swoim strojem komunikujesz, jaka jesteś i jakie masz podejście do życia. Załóż spódnicę. Wszyscy faceci ją uwielbiają, ale niech długość będzie przed kolano, nie za krótka. Do tego jakaś obcisła bluzka z nie za dużym dekoltem. Niezłym rarytasem będą szpilki. Każdemu facetowi miękną kolana, gdy widzi kobietę na obcasach, ale jeśli na co dzień w nich nie chodzisz, to nie ma co sobie koślawić nóg specjalnie z tej okazji. Możesz wyjść zamiast seksownie, po prostu śmiesznie. Zadbaj o takie szczegóły jak kolczyki i może coś na szyję. Wypielęgnowane dłonie i nieco perfum to wręcz obowiązek. Pamiętaj, by nie przesadzić z perfumami. Gdy zamiast delikatnej nutki poczuje, że wylałaś na siebie cały flakon, może od razu skreślić cię ze swojej listy.
Zasada numer 5 - Uśmiechaj się
Nic tak nie łączy ludzi, jak wspólny śmiech. Przygotuj sobie wcześniej kilka dowcipów. Pamiętaj, o starej prawdzie, że śmiech rozluźnia. Jeśli jest to twoja pierwsza randka, to pewnie będziesz zdenerwowana. Wspólna rozmowa i uśmiechy pomogą rozluźnić atmosferę.