Red Lipstick Monster ma koronawirusa. Mówi o zmaganiach z sanepidem

Popularna blogerka i influencerka Red Lipstick Monster kilka dni temu poinformowała swoich fanów, że ma koronawirusa. Chorobę przechodzi bezobjawowo, a najbliższe dni będzie musiała spędzić w swoim domu. W najnowszym filmie, który opublikowała w mediach społecznościowych, opowiada, jak wyglądał jej kontakt z sanepidem.

Red Lipstick Monster choruje na koronawirusaEwa Grzelakowska-Kostogl zakażenie przechodzi bezobjawowo: nie ma kaszlu, bólu mięśni, głowy czy gorączki
Źródło zdjęć: © ONS
Aleksandra Sokołowska

Kiedy Ewa Grzelakowska-Kostoglu, czyli Red Lipstick Monster zdradziła, że ma koronawirusa, obiecała swoim fanom, że będzie na bieżąco informować ich o stanie zdrowia. Jak mówi blogerka, zakażenie przechodzi bezobjawowo: nie ma kaszlu, bólu mięśni, głowy czy gorączki. Wczoraj nawet zamieściła na swoim profilu na Instagramie nagranie, na którym pokazuje, jak mierzy sobie tempertaturę. Na filmiku widzimy, że termometr pokazuje bezpieczne 36.7 st. C.

Ewa Grzelakowska-Kostoglu zrobiła test na koronawirusa, bo chciała się upewnić, że nie jest zakażona przed tym, jak odwiedzi swoich rodziców. Ci są w grupie podwyższonego ryzyka, więc youtuberka wolała się upewnić. I wtedy bardzo się zdziwiła. Jak podkreślała, dbała o higienę rąk, chodziła zawsze w maseczce. Mąż, z którym mieszka, też wykonał test i okazało się, że nie jest zakażony.

Red Lipstick Monster na bieżąco mówi o swoim stanie zdrowia

Red Lipstick Monster dziś opublikowała kolejny film na swoim kanale na YouTubie, w którym opowiada, jaką drogę przeszła z sanepidem. A jak wiemy, z relacji innych zakażonych bądź przebywających na kwarantannie, ten kontakt nie zawsze jest łatwy. Ewa Grzelakowska-Kostoglu chciała porozmawiać ze specjalistą i uzyskać odpowiedzi na ważne dla niej pytania.

– Jesteśmy po rozmowie z lekarzem, ze specjalistą chorób zakaźnych, wiele wątpliwości mamy rozwianych. Jesteśmy trochę spokojniejsi – mówiła podczas swojej relacji blogerka. Pani bardzo fajnie wszystko wyjaśniła, zebrała też dane do kontaktów (…). Nałożyła na nas tę kwarantannę i to było oficjalnie powiedziane. Szkoda tylko, że jesteśmy w połowie tego procesu. (…) W końcu piątego dnia skończyły się formalności – dodała.

Prof. Matyja skomentował zachowanie młodych ludzi z Krakowa

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś pracuje w warsztacie
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś pracuje w warsztacie
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu
Trafiła na odwyk w wieku 14 lat. Tak wspomina pobyt
Trafiła na odwyk w wieku 14 lat. Tak wspomina pobyt
O finansach mówi otwarcie. Tak żyje na emeryturze
O finansach mówi otwarcie. Tak żyje na emeryturze
Pokazali, co trafiło do schroniska. "Tego się nie spodziewaliśmy"
Pokazali, co trafiło do schroniska. "Tego się nie spodziewaliśmy"
"Wygrałam pieniądze i męża". Przed ślubem podpisali intercyzę
"Wygrałam pieniądze i męża". Przed ślubem podpisali intercyzę
"Chcesz kupić tę ruinę?". Nie posłuchała ostrzeżeń
"Chcesz kupić tę ruinę?". Nie posłuchała ostrzeżeń
Ten organ "potrzebuje seksu". Lekarz nie ma wątpliwości
Ten organ "potrzebuje seksu". Lekarz nie ma wątpliwości
Poprosiła męża, żeby "załatwił" jej rolę. Mówi, co zrobił
Poprosiła męża, żeby "załatwił" jej rolę. Mówi, co zrobił