Reni Jusis
Najlepsze miejsce na zakupy?
Każde. Wystarczy dobry przewodnik. Ja podróżuję zawsze z najnowszym wydaniem Lonely Planet. Niezawodnie naprowadza na perełki.
Co w ubiorze jest obciachem?
Ignorowanie metryki. Gdy kobieta w wieku balzakowskim ubiera się jak podlotek, staje się parodią samej siebie.
Dla kogo się ubieramy?
Dla siebie i dla innych kobiet, które nas bacznie obserwują. (śmiech)
[
]( http://fashionmagazine.pl )