Ryan Reynolds pocałował Andrew Garfielda. Obok siedziała żona aktora

Gala Złotych Globów obfituje w różne emocje. Fani filmowych produkcji zawsze wyczekują, czy ich ulubiony obraz, a także aktorzy, zostaną docenieni i wrócą do domu ze statuetką. Podczas samej uroczystości nie brakuje również wpadek - czasem takich, które wyłapywane są przez niektóre osoby dopiero wtedy, gdy galę obejrzą jeszcze raz na platformach takich jak YouTube. Tak właśnie było po imprezie w 2017 roku - wielu fanów Ryana Reynoldsa postanowiła Złote Globy obejrzeć jeszcze raz, aby wychwycić moment, który stał się viralem w sieci.

Do niecodziennej sytuacji doszło w momencie, gdy swą nagrodę odbierał Ryan Gosling. W tle widać Blake Lively oraz Ryana Reynoldsa i Andrew Garfielda. Gorący pocałunek, choć trwał zaledwie ułamek sekundy, zapisał się na kartach historii Złotych Globów na tak długo, dopóki nagrania nie znikną z sieci, co raczej nigdy nie nastąpi. Jeżeli przyjrzymy się reakcji samej żony Reynoldsa, można stwierdzić, że gwiazda nie spodziewała się takiego zachowania ze strony męża.

Tym samym ważny moment w życiu Ryana Goslinga został skradziony przez jego kolegę po fachu. Po latach to właśnie ten moment, a nie odebranie przez aktora statuetki, jest częściej wspominany przez wielbicieli ceremonii Złotych Globów. Gosling wykazał się poczuciem humoru i po tym, jak podszedł do mikrofonu, wymownie skomentował sytuację

- To nie pierwszy raz, gdy mylą mnie z Ryanem Reynoldsem - powiedział drugi Ryan, odbierając nagrodę.

Całe zajście nadal często wspominane jest w mediach społecznościowe, jako "ikoniczne" zajście w trakcie ceremonii wręczania Złotych Globów. W 2023 roku czeka nas już 80. uroczystość przyznawania tych nagród.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl