Jak przeżyć ciążę w pojedynkę?
Ojciec płaci alimenty. Widział ją tylko raz. Sam zadzwonił, że chce zobaczyć się z małą w jej pierwsze urodziny. Potem kontakt się urwał. Ania czasami zastanawia się, co powie swojemu dziecku, kiedy zacznie pytać, gdzie jest tata. Wie jednak, że najtrudniejsze chwile ma już za sobą.
Jak przeżyć ciążę w pojedynkę?
Idź do szkoły rodzenia. Nie rezygnuj z niej, bo nie ma przy Tobie ojca dziecka. Po pierwsze jego obecność nie jest obowiązkowa, a po drugie możesz zabrać tam przyjaciółkę, siostrę, czy mamę.
Zdecyduj się na poród rodzinny. Może w nim uczestniczyć bliska ci osoba, mama czy przyjaciółka. Najlepiej ktoś, kto ma już dzieci i doświadczenie. Kobiety często na sali porodowej są w stanie lepiej wspierać, niż mężczyźni, którzy mdleją na widok krwi.
POLECAMY: * E-learningowa szkoła rodzenia *