Nie pstrykaj na kelnera
Pewne złe nawyki pozostają nam po oglądnięciu zbyt wielu filmów, czego świetnym przykładem jest pstrykanie na kelnera w amerykańskim stylu. W Polsce takie zachowanie jest zdecydowanie w złym guście. Jeśli chcemy prosić o rachunek, wystarczy że skiniemy w jego stronę. Nie wydajmy także głośnych okrzyków w stylu: "czy mogę pana prosić do stolika?" i nie machajmy rękoma, żeby zwrócić na siebie jego uwagę.
Nie wykorzystujmy przechodzącego z tacą kelnera do oddawania mu brudnego naczynia. Wyobraźmy sobie, że kelner podchodzi do nas z tacą i uprzejmym gestem zachęca do poczęstowania się. Sięgamy po przekąskę i... natykamy się na czyjś brudny talerzyk. To jedna ze skuteczniejszych metod zepsucia apetytu. Dobry kelner sam we właściwym czasie zabierze brudne naczynia ze stołu lub przejdzie się z pustą tacą, aby zebrać talerze od gości konsumujących posiłek na stojąco.