Amazonki o seksie
- To fakt – twierdzi Ruth Peltason, autorka zeszłorocznego bestselleru wydawniczego w Stanach Zjednoczonych „I Am Not My Breast Cancer” („Nie jestem moim rakiem piersi”). „Kobiety po mastektomii, po radioterapii i po chemii mówią, iż stały się "drewniane", są zupełnie inaczej wrażliwe na dotyk, a wtedy seks nie przynosi tyle satysfakcji, co przed chorobą”. W swojej książce Pelatson zgromadziła wspomnienia kobiet, walczących z rakiem piersi, ale także wypowiedzi partnerów, mężów, rodziców, dzieci i przyjaciół amazonek.
W rozdziałach traktujących o seksie, podkreśla się, że najczęstszym powodem łóżkowych problemów po mastektomii są trudności z zaakceptowaniem ciała i to zarówno przez kobietę, jak i jej partnera. - Koniec końców, u mnie był happy end jak z amerykańskiego filmu – uśmiecha się Anna – Jeszcze przed rekonstrukcją poduchy na podłodze, a my dwoje uciszający się przed dziećmi. Teraz mam lepsze piersi niż niejedna trzydziestolatka i lepszy seks – cieszy się Anna, lecz jednocześnie podkreśla - U nas może jest świetnie, ale znam kobiety, które są po mastektomii podwójnej, pojedynczej, są w trakcie naświetlań, chemii, nierzadko są ode mnie młodsze, a już spisały swoje życie intymne na straty...