Silver Tsunami – pokolenie wymagające i świadome
Babcia robiąca na drutach i skupiająca się tylko na wnukach albo dziadek bujający się w fotelu z fajką? Owszem, ale tylko w części swojego wolnego czasu. To już nie jest do końca obraz pokolenia 55+. Teraz to Silver Tsunami – świadomi konsumenci, znający swoje potrzeby.
26.03.2018 | aktual.: 26.03.2018 13:34
Jeśli sytuacja materialna im na to pozwala, wybierają podróże (te bliskie i dalekie), naukę angielskiego, zumby, jogę czy uniwersytet trzeciego wieku. Oczywiście jeśli mają wnuki, to są równie ważne, ale dzisiejsi pięćdziesięciolatkowie to często mocniej zaawansowani technologicznie dorośli, kupujący z rozwagą i niejednokrotnie online. Używający smartfonów, tabletów czy czytnika e-booków.
Jest inaczej
Według raportu HelpAge International w 2050 roku osoby z tego pokolenia będą stanowić w Polsce ok. 35 proc. ludności. Dlaczego? Przede wszystkim nauka i medycyna są mocno zaawansowane, przyrost populacji niestety maleje, a świadomość swoich potrzeb zdrowotnych jest też większa. Polska pod tym względem zajmuje 62. miejsce w rankingu (kiedyś 91.). Widać więc, że coś się zmienia. Oczywiście nie jest idealnie, to każdy z nas wie. Emerytury wcale nie rosną, ale również według tego raportu Polska pod kątem zabezpieczenia finansowego starszych osób zajmuje 20. miejsce. Co oznacza, że potrzeby osób 55+ są też inne.
Pokolenie, które ciągle się uczy
Zwani są także "Baby Boomers". Urodzili się w latach powojennego wyżu demograficznego (1946-1964) i ciągle się czegoś uczą. Wejście w erę multimediów nie było dla nich łatwe, ale sporo osób chętnie zdobywa tę wiedzę. Również ich życie zawodowe na to wpłynęło. Teraz, nawet będąc na emeryturze, często jeszcze pracują (albo po to, żeby mieć po prostu godniejsze życie, albo żeby nadal czuć się aktywnym). Stąd również zainteresowanie technologią. Według danych, 70 proc. osób w wieku 50-65 lat używa Internetu do różnych czynności (e-maile, zakupy, czytanie najnowszych informacji).
Na miarę potrzeb
To nie jest pokolenie, które powinno być brane pod uwagę tylko w obrębie usług medycznych, leków czy ubezpieczeń. Chętniej korzystają z wycieczek, klubów fitness, ośrodków kultury, rozrywki. Mają odchowane dzieci, nie za wiele zobowiązań, sprecyzowane poglądy, często są aktywni politycznie. Współcześnie nawet sanatoria przypominają bardziej spa niż ośrodek zdrowia. Szukają też wygody w rzeczach, które użytkują. Dobrze wykonane fotele w samochodach, szereg systemów asystujących podczas prowadzenia auta.
Zgodnie z duchem czasu idzie też koncern Volkswagen, który dostosowuje samochody do potrzeb swoich klientów. Nowy SUV marki Volkswagen - T-Roc wpasowuje się w potrzeby współczesnych kobiet po 50-tce. System głośnomówiący pozwala odbierać rozmowy telefoniczne a nowoczesny system Infotainment zapoznaje z najnowszymi informacjami. Jeśli potrzebujesz pomocy, to znajdzie się też tam opcjonalna usługa "Wzywanie pomocy", która skontaktuje z centralą alarmową Volkswagena. System Front Assist rozpoznaje pieszych i posiada funkcję awaryjnego hamowania w mieście. Oprócz asystenta parkowania Park Assist, stworzono także System Blind Spot – asystenta wyjazdu z miejsca parkingowego, który ostrzega kierowcę przed pojazdami znajdującymi się w martwym polu widzenia. To wszystko na pewno wpisuje się w ogólny komfort jazdy, ale też dla osób z pokolenia 55+ jest dobrym wsparciem, dzięki któremu czują się jeszcze bardziej bezpiecznie.
Pokolenie Silver Tsunami w Polsce to osoby, które cały czas dostosowują się, bo podczas ich życia dokonało się wiele zmian. Starają się odnaleźć w tych wszystkich doznaniach i zjawiskach, na które potrzebują czasu i na pewno poczucia bezpieczeństwa i wygody. Nie podążają za trendami – bardziej za szczerym komunikatem. Cenią jakość i wygodę. I na to warto zwracać uwagę podczas zwracania się do tej grupy osób czy podczas zwykłych rodzinnych wyborów.
Partenrem artykułu jest Volkswagen.