Te rozmowy nie należą do łatwych
Nie warto jednak skłócać męża z rodzicami, w przyszłości mogą okazać się nieocenionymi dziadkami. Zróbmy wszystko, żeby problem rozwiązać możliwie delikatnie, chociaż takie rozmowy nigdy nie należą do łatwych. - Przede wszystkim relacje z rodzicami, które nas uwierają, trzeba wyjaśniać jak najszybciej. Im więcej czasu upłynie, tym trudniej będzie im zrozumieć i zaakceptować to, że dzieci chcą ograniczyć, albo zmienić kontakty. Rozmowę powinno przeprowadzić dziecko z rodzicem, a nie zięć, czy synowa z teściami. Pamiętajmy, że dziecku więcej wybaczamy, niż innym ludziom, nawet jeśli zwyczajowo mówią do nas "mamo", czy "tato" - radzi Bogumiła Borowska, psychoterapeutka i mediator rodzinny z Gabinetu Psychoterapii i Mediacji "Dialog" w Warszawie.