Płeć za kółkiem
Spór o to, czy mężczyźni są lepszymi kierowcami od kobiet, prawdopodobnie nigdy nie zostanie rozstrzygnięty. Jedno nie ulega jednak wątpliwości – przedstawiciele obu płci przyjmują zwykle inną pozycję „za kółkiem”. Facet ma skłonność do nonszalancji i bardzo często trzyma kierownicę tylko jedną ręką, podczas gdy drugą wychyla np. przez okno.
Kobieta prawie zawsze prowadzi bezpieczniej, z obiema dłońmi na kierownicy. Psychologowie tłumaczą, że jeśli ułożone są one w górnej części, zwiastują zrównoważoną i zdyscyplinowaną osobę, będącą w szczęśliwym związku. Gdy kobieta jedzie, ściskając dolne rejony kierownicy, może być to objaw niepewności, złego samopoczucia, a nawet stanów depresyjnych. Taka pozycja wskazuje także na zaburzone relacje z otoczeniem.