Żadna dziewczyna nie powinna przez to przechodzić
Ashley Graham ujawniła, że była molestowana jako 17-latka przez asystenta fotografa. Mężczyzna wywołał ją na bok i powiedział, że chciałby z nią porozmawiać. Poszli do garderoby, po czym została wepchnięta przez niego do szafy. - Wtedy on przyciągnął mnie do siebie, wyjął penisa i powiedział: "Spójrz na to, co mi zrobiłaś przez cały dzień. Teraz go dotknij" - relacjonowała modelka. - Na szczęście byłam blisko drzwi i udało mi się uciec - dodała. Dlaczego o tym opowiedziała? Bo nie chce, żeby jakaś młoda dziewczyna popełniła jej błędy, nie powiedziała nikomu, czego doświadczyła. Ona sama przyznaje, że z fotografem miała do czynienia jeszcze wiele razy, ale słowem nie zdradziła, co zaszło. Bała się. Myślała, że zostanie potraktowana jako „trudna modelka” i nikt nie będzie chciał z nią pracować. Teraz wie, że to bzdura.