Zakryj nogi
Zwykłym dziewczynom też zdarza się wyjść z domu bez stanika. Częściej jednak nie ze względu na modę, a np... problem z doborem bielizny.
- Raz wyszłam w kombinezonie, z falbanką na biuście, nie założylam stanika, bo by wystawał. Już stojąc przy drzwiach, dziwnie się czułam. Dziwniej, kiedy je za sobą zamknęłam. O tym, że nie mam stanika myślałam przez całą drogę na spotkanie z koleżanką. I zastanawiałam się, czy ktoś zauważy - opowiada nasza redakcyjna koleżanka Karolina.