To się może zdarzyć wszędzie
Cierpiąca na ten syndrom 37-letnia Michelle Thompson przeżywa 300 orgazmów na dobę. Dziennikowi "The Telegraph" opisała pewną sytuację, która przytrafiła jej się podczas zakupów w supermarkecie. Czuła, że zbliża się podniecenie i chciała jak najszybciej zakończyć rozmowę z pracownikiem sklepu. Ten jednak wciąż coś jej tłumaczył. Na jego oczach przeżyła orgazm. Widziała jego zszokowaną minę. W takich sytuacjach chorzy najchętniej zapadliby się pod ziemię.
Życie z PSAS to koszmar. Osoby dotknięte tym zaburzeniem najczęściej boją się wyjść z domu, żeby inni nie byli świadkami ich niekontrolowanych orgazmów. Mają problemy ze snem. Ich związki rozpadają się, bo partnerzy nie są w stanie wytrzymać ich ciągłego podniecenia. Bywa, że chorzy zrywają kontakt z rodziną.