Życie ze sponsoringu
Na jednym z takich serwisów swojego sponsora znalazła zdesperowana Monika, 21-letnia studentka na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wyprowadziła się do Krakowa spod rzeszowskiej wsi i zamieszkała w akademiku. Rodzicom się nie przelewało, ale mogli ją wesprzeć kwotą kilkuset złotych miesięcznie. Dorabiała udzielając korepetycji z angielskiego. Gdy ojciec Moniki zmarł na zawał, nie mogła już liczyć na pieniądze od matki, która sama utrzymywała jeszcze dwójkę rodzeństwa.