Małgorzata Frej, młoda lekarka, 10 lat temu przyleciała do Edynburga. Dziś podsumowuje tę dekadę wpisem na blogu "Migawki M.". Pisze o zarobkach, pomocy państwa, policji, autostradach czy szkockiej edukacji. – Było warto – stwierdza.
Zastanawialiście się niejednokrotnie, co jest tak magicznego w bursztynowym, mocnym płynie, że uwielbiają go nie tylko Szkoci? Można się tego dowiedzieć w Edynburgu.
Edynburg - najbardziej nawiedzone miasto świata sprawia niespodziankę: w nocy jest superklimatyczne, a w dzień nowoczesne, lecz pozbawione stresu wielkich metropolii.