Historia związku Igi Cembrzyńskiej i Andrzeja Kondriatiuka to scenariusz filmowy - dosłownie i w przenośni. Aktorka była przy swoim mężu do końca, kiedy ciężko chorował. Po jego śmierci jej świat się zawalił, miała problemy z rodziną, która chciała ją ubezwłasnowolnić. Mówiono, że popadła w uzależnienia.