Fryderyki 2024 przyciągnęły wiele gwiazd. Niektóre z nich postanowiły nieco zaszaleć ze swoimi stylizacjami, jednak to właśnie czerń grała w tym przypadku pierwsze skrzypce. Okazuje się, że kolor ten wcale nie musi być nudny.
Kasia Lins podzieliła się z internautami wrażeniami po obejrzeniu spektaklu "Śmierć Jana Pawła II" Jakuba Skrzywanka. "Reality show z przyziemnego umierania największej gwiazdy popkultury" – napisała artystka na Facebooku. Niektóre osoby wyraziły oburzenie, na co Lins ostro zareagowała.