Cięcia etatów i przejmowanie obowiązków innych pracowników, rozkładanie ton towaru dziennie, brak pochwał i premie widmo. To najczęstsze powody, dla których kasjerzy odchodzą z pracy. - Tutaj nie ma szacunku do ludzi, jesteśmy tylko numerkami - mówi była pracownica popularnej sieci sklepów.