– Klienci potrafią ubliżyć kasjerkom, zostawić zakupy i z hukiem wyjść ze sklepu. Dla nas to już taka normalność – mówi w rozmowie z WP Kobieta kasjerka Agnieszka. Pandemia zmieniła oblicze pracy w sklepach spożywczych. Ekspedientki przyznają, że ludzie szybciej się złoszczą i są skorzy do sprzeczek. Gdy mają zasłoniętą twarz, czują się bardziej anonimowi.