Naukowcy z Wielkiej Brytanii i Chile obliczyli, ile czasu zostało nam na Ziemi. Twierdzą, że od katastrofy ekologicznej dzieli nas zaledwie 40 lat. Ocenili też, czy jest szansa na to, aby dramatyczny scenariusz się nie spełnił.
Polacy są na bakier z wiedzą w zakresie ekologii. Naukowcy ocenili nas na dwóję z plusem. Jednak ci, którzy uświadomili sobie skalę nadciągającej katastrofy, często popadają w depresję ekologiczną. Ten stan jest porównywalny do żałoby po bliskiej osobie.
Morze umiera, zanika. Życiodajna woda zamieniła się w pustynię. Niemym świadkiem tragedii są rdzewiejące w palącym słońcu kutry rybackie. Bartek Sabela, autor najlepszej książki podróżniczej roku.