– Do mojej kochanej mamy zapukał przemiły Pan, oferując jej, jak twierdził prezent – opowiada Hanna Lis na Instagramie. Dziennikarka podzieliła się z fanami wstrząsającą historią, która niestety na razie nie ma szczęśliwego zakończenia. Przypadek opisany przez nią jest kroplą w morzu – każdego dnia w podobny sposób oszukiwani są ludzie w podeszłym wieku.