Dla Elżbiety to miała być kolejna operacja kręgosłupa. Przez fatalny błąd lekarza jest dziś przykuta do wózka. Prokurator stwierdził tylko, że to wina jej organizmu, że nie poradził sobie z zabiegiem. Marlenie lekarze nie dawali wiele lat życia. Rdzeniowy zanik mięśni powoli odbiera jej kolejne części ciała. Adrianna o tym, że nie stanie już na własnych nogach, dowiedziała się, gdy była nastolatką. Wszystkie postanowiły udowodnić, że niepełnosprawność nie czyni z nich gorszych kobiet.