Sonia Bohosiewicz jest znana z dystansu do siebie i poczucia humoru. Gdy na plaży w Juracie grono fotografów zaczęło jej robić zdjęcia z ukrycia, cierpliwie to zniosła. Później poprosiła o odejście, chciała mieć czas dla rodziny. Niestety, nie udało się. Po kilku godzinach podzieliła się z fanami swoimi spostrzeżeniami na temat pracy paparazzich, ale też na temat traktowania kobiecego ciała.