Ślub – kojarzymy go albo ze świątynią i kapłanem, albo z urzędem stanu cywilnego. Następstwa zawarcia małżeństwa są dla nas logiczne. Dwoje kochających się ludzi nie tylko może wreszcie nazywać się mężem i żoną, lecz także podejmować decyzje, które w świetle prawa będą rozpatrywane jako ich wspólne. Ale czy zawsze?