Kto nie pamięta, niech sobie przypomni piękną piosenkę Juliana Tuwima pt: “Miłość ci wszystko wybaczy”. Odsłuchaliście sobie już na youtubie? No to git. Jak z pisownią - na “you tube” czy na “jutubie”? Cenię poetów z grupy Skamandra, ale chyba nazbyt sobie bierzemy do serca tę śliczną maksymę i w efekcie stajemy się cierpiętnicami I męczennicami.