Seweryn Krajewski zawsze cieszył się nieposzlakowaną opinią. Aż do pewnego dnia, kiedy to w jego życiu pojawiła się Julitta. Kobieta twierdziła, że jest biologiczną córką artysty i owocem krótkiego romansu. Chociaż Julitta chciała poznać swojego ojca, ten twierdził, że zależy jej tylko na pieniądzach i sławie.