90-letnia Eileen Triggs spełniła ostatnią wolę swojego zmarłego męża i poślubiła jego najlepszego przyjaciela. Mężczyzna chciał, by po jego śmierci kobieta nie traciła czasu na żałobę, lecz dała sobie szansę na szczęśliwe życie u boku zaufanej osoby. Całą historię opisał na Facebooku ich syn.