84‑latek codziennie maluje żonę. Powód doprowadza do łez
Kiedy Irlandka Mona Mannahan zaczęła tracić wzrok, jej mąż Des postanowił wziąć lekcje makijażu. Po co? Aby malować ukochaną, która nie może już sama tego robić. Ich historia przywraca wiarę w prawdziwą miłość.
Małżeństwo z Irlandii sprawiło, że tysiące osób nie mogą powstrzymać się od płaczu. Wystarczyło, że pokazano, co Des robi dla Mony. Starsza kobieta niedowidzi, trzęsą się jej ręce - a to oznacza, że nie może robić dla siebie tak prostych rzeczy jak makijaż. I tu do akcji wkracza Des.
W filmie BBC mężczyzna mówi, że chciał, by - mimo ograniczeń - ukochana wciąż czuła się piękna. Dlatego postanowił poduczyć się w makijażu. Na ten pomysł wpadł, gdy przed jej urodzinami odwiedzili pewną makijażystkę. Des poprosił ją, żeby pokazała mu, co i jak.
Codziennie rano nakłada jej podkład, muska policzki żony różem i maluje jej rzęsy i usta. Robi to wszystko z miłości. Jest tak dobry, że o jego wyczynach usłyszał makijażysta Kim Kardashian i zaprosił parę na warsztaty w Londynie.
**
**
– Jesteśmy 56 lat po ślubie. Po prostu cieszymy się życiem – powiedział skromnie BBC Des. Jeśli chodzi o makijaż, oboje wyznają zasadę "mniej znaczy więcej". – On uważa, że jestem urocza taka, jaka jestem – podsumowała Mona, trzymając męża za rękę.
Filmik robi furorę - w ciągu kilku dni wyświetlono go 14 mln razy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl