Wybuch w Bejrucie był szokiem nie tylko dla mieszkańców, ale również dla całego świata. Israa Seblani była w trakcie ślubnej sesji zdjęciowej, kiedy doszło do eksplozji. Kilka dni po wydarzeniu zabrała głos. Powiedziała, co wtedy czuła.
Samar Khanafer, która jest w połowie Polką, a w połowie Libanką, nie ukrywa, że wybuch jest ogromnym dramatem dla mieszkańców tego kraju. - To wspaniały naród, który zasługuje na to, żeby żyć spokojnie. Tylko teraz musimy im trochę pomóc - mówi.