Tata jak mama?
Nie można jednak optymistycznie powiedzieć, że ojcowie wchodzą w nową rolę bez żadnych turbulencji. Dla wielu spośród nich ten nowy wzorzec męskości nie jest wcale łatwy do przełknięcia. Widok mężczyzny z dzieckiem na jednym ręku i zakupami w drugiej ręce budzi uśmiech kobiet, ale też wciąż politowanie wielu mężczyzn.
Mężczyźni, którzy chcą na równi z matką uczestniczyć w procesie wychowywania dziecka, muszą więc zmagać się z opinią tych mężczyzn, którzy wciąż kurczowo trzymają się zamierzchłych już ról, ale też z opinią własnych żon (i matek ich dzieci), które na swoich mężczyzn patrzą czujnym okiem, obserwując, kiedy i jaki popełnią błąd (bo co do tego, że jakiś błąd popełnią, nie mają najmniejszych wątpliwości).