TCO – co to takiego? Jakie samochody wybierają kobiety
Cztery kółka i ładny wygląd – to nie jedyne, stereotypowe zresztą, wyznaczniki wyboru samochodu przez kobiety. Panie patrzą także na szereg innych czynników. Liczy się bezpieczeństwo, komfort jazdy i… oszczędności. Jednym słowem pragmatyzm.
24.09.2018 | aktual.: 25.09.2018 15:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co ciekawe, z badań AAA AUTO wynika, że w przypadku używanych aut Polacy nie za bardzo zwracają uwagę na ich bezpieczeństwo. W pierwszej kolejności jest to marka, model i cena auta. Dla mężczyzn, tak samo jak w przypadku nowych samochodów, liczy się marka i np. silnik.
Jeśli chodzi o panie to jednak bezpieczeństwo, komfort jazdy i cena są najważniejsze. Polki wiodą prym w oszczędnym podejściu do zakupu samochodu i jego użytkowania.
TCO – co to?
Naprzeciw oczekiwaniom względem oszczędności wyszła marka Volkswagen, która stworzyła program TCO, czyli Twoje Centrum Oszczędności (z ang. Total Cost of Ownership). Wybierając auto, musimy mieć na względzie nie tylko jego cenę przy zakupie, ale i późniejsze wydatki, czyli eksploatację, paliwo i przeglądy okresowe. A jak widać - dla pań ten aspekt jest bardzo ważny. Chętnie więc patrzą na samochody, które mają oszczędne silniki i są rzadko serwisowane. Ponadto są tanie w podróży. W przypadku często wybieranego przez kobiety modelu Volkswagena, jakim jest nowy Polo czy T-Roc, ten element jest właśnie zawarty w programie TCO. Ma to gwarantować atrakcyjny pakiet przeglądów i ochrona pogwarancyjna. Wybierając mądrze – oszczędzimy.
W zależności od potrzeb
Jak już wspominaliśmy, dla kobiet liczy się bezpieczeństwo. Nie są to tylko dobrze zaprojektowane foteliki dla dzieci czy poduszki powietrzne. Liczą się także systemy, dzięki którym panie czują się pewniej podczas jazdy, a tym samym bezpieczni są ich bliscy. Dostępne w samochodach Volkswagena i chętnie wybierane przez kobiety są systemy, takie jak: asysta parkowania czy wykrywanie pieszych. "Front Assist" z funkcją awaryjnego hamowania zadba o kierowcę, gdy ten się zagapi. O to nie trudno, gdy z tyłu mamy kłócące się dzieci albo płaczącego malucha…
Nowe Polo ma najwyższą ilość gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP, czyli pięć. Właśnie dzięki wszystkim tym systemom i funkcjom.
Oprócz tego ważny jest także komfort jazdy. Panie, owszem, wybierają często mniejsze i miejskie samochody (preferują hatchbacki), ale nie boją się też SUV-ów.
Cenią sobie także to, by samochód w warunkach miejskich był zwinny i łatwo się nim parkowało.
Trochę gadżeciary
Pragmatyzm przejawia się także w tym, że kobiety lubią przydatne gadżety w swoich samochodach i tu w oczekiwaniach pokrywają się z panami. Chętnie korzystają z zestawów multimedialnych, możliwości łączenia się z internetem czy z nawigacji. A jeśli chodzi o wybierany kolor, wcale nie jest nim różowy! Badania przeprowadzone przez iSeeCars.com, czy wspominane już AAA AUTO wskazują, że ulubionymi barwami jest srebro, kolor morski i złoto.
Płeć piękna lubi także śledzić nowinki o tematyce motoryzacyjnej, często tak samo chętnie jak panowie.
Obecnie to przeważnie kobiety decydują o zakupie samochodu – dla siebie czy dla rodziny. Ma na to wpływ właśnie ich praktyczne podejście. Badanie zakupowe przeprowadzone przez Maddy Dychtwald wskazuje, że aż w 85 proc. sytuacji to właśnie kobiety mają ostatnie słowo podczas zakupu samochodu. Wolą także za dużo nie inwestować w samochód w przyszłości, więc wybierają auta mniej designerskie. Można powiedzieć, że są bardziej zachowawcze. Ale czy to źle?
Partnerem artykułu jest Volkswagen.