Poczuj to....
Nasze babcie, wiedziały, co robią, władając do szuflady z pościelą suszoną lawendę. Dowiedziono, że zapach tych ziół jest (obok zapachu ciasta z dyni i lukrecji) wonią, która najbardziej pobudza nasze zmysły i sprawia, że czujemy się bardziej seksowni.
Jeśli jednak nie lubisz lawendy, wybierz taki zapach, który przywołuje miłe wspomnienia i sprawia, że czujesz się lepiej. Aromatoterapia ma wielką siłę - przypomnij sobie książkę lub film "Pachnidło", w której erotyka i zmysł powonienia były ściśle powiązane.