Trudno oderwać wzrok. 65‑latka przyćmiła młodsze koleżanki?
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jest chodzącym dowodem na to, że życie nie kończy się po 60-tce. Ono rozkwita! Sharon Stone oczarowała wszystkich na Gali Raising Our Voices. W delikatnym makijażu i z włosami gładko zaczesanymi do tyłu pokazała, jak świetnie można bawić się modą.
Potrafi obronić najbardziej wymagające trendy – kryzy w formie kołnierza, cekinowe dzwony, marynarki włożone na nagie ciało i powłóczyste suknie, w które nie wystarczy "wejść". Trzeba je także "ograć". Sharon Stone to aktorka najwyższej klasy i silna postać, której nie zdominuje żadne ubranie. Nawet tak barwne, wyszukane i ekstrawaganckie, jak te poniżej.
Sharon Stone twardo stąpa po ziemi
Gwiazda pojawiła się w Los Angeles na Gali Raising Our Voices. Zaangażowana w sprawy społeczne, wykorzystuje swój wizerunek i głos w imieniu tych, którzy głosu nie mają. To niezwykle ceniona postać świata kultury, która imponuje pod wieloma względami, często wychodząc poza strefę "hollywoodzkiej bańki".
Kolor dedykowany siłaczkom
Na szary dywan i ściankę w pudrowym odcieniu różu, weszła w kolorze, który pulsuje w oczach. Czerwony garnitur niesie ze sobą przesłanie — symbolizuje życie, odwagę, temperament i aspekty ściśle powiązane z ziemią. Ponadto dodaje twarzy energii, a przez to potrafi wizualnie odjąć kilka lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czerń i róż uwielbiają swoje towarzystwo
Gdyby nie dodatki, czerwona marynarka z pojedynczym guzikiem i spodnie "na kant", wyglądałyby jak komplet jeden z wielu. Ale w efekcie stylizacja Sharon Stone prezentowała się jak jedna na milion, a to za sprawą gry kolorów i spektakularnych akcesoriów.
Biała koszula poszła w odstawkę. I słusznie! Zastąpiła ją różowa koszula w łagodnym odcieniu z kołnierzykiem i guzikami. Wystarczyło rozpiąć kilka z nich, aby stylizacja oprócz elegancji, zyskała także miano "nonszalanckiej".
Metaliczny akcent z wielką siłą przebicia
Oryginalnym pomysłem, który będziemy odtwarzać w swoich stylizacjach, jest cekinowa szarfa. Sama w sobie emanuje dyskotekową energią lat 80., ale w połączeniu z kołnierzykiem i marynarką nabiera dojrzałości, szyku i pierwiastka glamour.
Broszka XL to świetna alternatywa dla biżuterii
Całość wieńczył kwiat w formie aplikacji 3D, który zasiadał na lewym ramieniu aktorki. Sharon Stone zdecydowała się na broszkę w rozmiarze XL, która zastąpiła okazałą biżuterię i wniosła do stylizacji powiew romantyzmu. Przysłoniła szyję i wyeksponowała twarz gwiazdy, ledwie muśniętą łagodnym i rozświetlającym makijażem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl