Jeśli pijesz za dużo wina
Nadmiar trunków widać na twarzy właściwie od razu. To zmarszczki, opadające powieki, rozszerzone pory, odwodniona skóra, czerwone policzki i nos, a także głębokie bruzdy koło nosa i warg. Zagrożone są nie tylko osoby pijące w nadmiarze, ale też amatorki jednego, dwóch kieliszków wypijanych kilka razy w tygodniu.
Każdy alkohol, wino nie jest tutaj największym winowajcą, bardzo odwadnia skórę, powodując zmarszczki i bruzdy na twarzy. Zawarty w nim cukier uszkadza kolagen i wpływa na osłabienie kondycji skóry. Pory rozszerzają się, pojawiają się czerwone plamy na policzkach i nosie, które nie ustępują.
Jedną z charakterystycznych zmian tzw. winnej twarzy jest czerwona plama na skórze między brwiami. Jej obecność to sygnał od naszej wątroby świadczący o tym, że jest obciążona nadmiarem wypitych trunków. Zbawienna będzie dla niej już kilkudniowa abstynencja.
Jeśli chodzi o zmiany na winnej twarzy, musimy uważać – nie ustępują tak szybko, jak w przypadku odstawienia glutenu, cukru czy nabiału. By zauważalnie odtruć organizm z alkoholu, powinniśmy robić sobie kilkutygodniowe przerwy i znacznie ograniczyć ilość wypijanego alkoholu.