Czekolada bije na głowę kawę, kremy na zmarszczki i… tabletki na gardło
Czy są na sali czekoladoholicy? To artykuł stworzony z myślą o was! Lista, prawdopodobnie nieznanych wam dotychczas, argumentów potwierdzających to, co już na pewno od dawna wiecie, mianowicie, że czekolada jest lekarstwem na CAŁE zło tego świata. Uleczy wszystko: zmęczenie, zmarszczki, ból gardła, niskie libido, zły humor. Jak to dobrze, że można ją (jeszcze) kupić bez recepty.
Wszystkich oburzonych tym, że zachęcamy do jedzenia czekolady, uspokajamy - poniższe fakty dotyczą przede wszystkim gorzkiej czekolady o wysokiej zawartości kakao. I przypominamy o zachowaniu umiaru. Co za dużo to niezdrowo. Nawet jeśli chodzi o czekoladę.
Zamiast kawy
Kawa to dla wielu z nas ratunek po nieprzespanej nocy, ale włoscy naukowcy odkryli, że lepiej od małej czarnej pobudzi nas kilka kostek czekolady lub kubek gorącego kakao. Nie, w czekoladzie nie ma kofeiny, są za to podobnie działające flawonoidy. To one pobudzają do działania, niwelują oznaki zmęczenia i poprawiają koncentrację. Jest tu jednak pewien haczyk – pobudzające działanie czekolady zaobserwowano jedynie u kobiet. Mężczyznom dalej pozostaje zaopatrzyć się w mocną kawę.
Na kaszel
Kakao ma w składzie także teobrominę, substancję, która rozluźnia oskrzela i płuca, przez co łagodzi kaszel. Teobromina działa nawet skuteczniej od kodeiny, która wchodzi w skład wielu produktów aptecznych. Nie można jednak czekolady traktować jako leku na kaszel, bo teobromina nie leczy jego przyczyny, jest w stanie jedynie złagodzić objawy.
Na oznaki starzenia
Czekolada jest w stanie opóźnić procesy starzenia i nie chodzi tu kremy pachnące czekoladą, tylko o jedzenie najprawdziwszej, pysznej czekolady. Najlepiej w towarzystwie migdałów lub innych produktów bogatych w cynk. Niemieccy naukowcy odkryli, że czekolada w parze z cynkiem jest w stanie uchronić nas przed stresem oksydacyjnym, czyli jedną z głównych przyczyn przyspieszonego starzenia. Ten duet potrafi także uchronić nas przed rozwojem wielu chorób, w tym nowotworów.
Problemy z nerkami
Wspomniana już wyżej teobromina wpływa dobrze nie tylko na pracę układu oddechowego, ale także moczowego. Ma delikatne działanie moczopędne, co powinny docenić osoby zmagające się z problemami z pęcherzem i nerkami.
Kiepski nastrój
Czekolada jest najlepszym przyjacielem człowieka i zawsze jest w stanie poprawić nastrój. To fakt, którego nie trzeba potwierdzać badaniami. Dla sceptyków jest jednak pewne naukowe uzasadnienie tej tezy. Zawarte w kakao fenyloetyloaminy powodują zwiększone wydzielanie endorfin, czyli hormonów szczęścia.
Niskie libido
Czekolada to także lekarstwo na niskie libido. Zawiera spore ilości peniletylaminy – substancji, która nazywana jest molekułą miłości i którą wytwarza organizm podczas podniecenia seksualnego. Na zmysły działa też aromat czekolady, wywołując uczucie rozkoszy i rozprężenia. To wszystko zdecydowanie przyda się w sypialni.
Skurcze mięśni
Czekolada może okazać się także remedium na uporczywe nocne skurcze łydek. To nieprzyjemny objaw niedoboru magnezu i potasu, pierwiastków, które znajdują się także w gorzkiej czekoladzie. Magnez polepszy także koncentrację, pamięć i odporność na stres – cenna wiedza przed sesją, egzaminami i